Home / Posts tagged "koncentrat pomidorowy"
formats

Byłam ostatnio z mężem w kinie na filmie „Podróż na sto stóp”. Świetna opowieść o hinduskim kucharzu :) Filmu nie będę Wam opowiadać, po prostu polecam, ale co ważne – natchnęło mnie po jego obejrzeniu by popichcić trochę w indyjskim stylu :) Na pierwszy ogień poszły chlebki naan, zaraz po ten serwowane do nich curry

(Czytaj dalej…)

 
formats

Co widzicie przed oczami na hasło „zapiekanka”? Bagietkę z serem i pieczarkami z baru bistro? Mam nadzieję, że nie J Bo – mimo szacunku do dobrych zapiekanek tego rodzaju, np. z krakowskiego Kazimierza – zdecydowanie preferuję zapiekanki obiadowe, takie na bazie ziemniaków lub makaronu :) Dzisiaj na obiad u mnie właśnie zapiekanka ziemniaczana. A z

(Czytaj dalej…)

 
formats

Co jakiś czas mamy z koleżankami taki babski wieczór, na którym wspólnie coś gotujemy a potem zajadamy się w akompaniamencie winka i najświeższych ploteczek ;) Zazwyczaj nie zastanawiam się wcześniej co będziemy danego dnia jeść, tylko szukam inspiracji w sklepie :) Ostatnim razem zainspirowały mnie zielone szparagi (pierwsze w tym roku!), gnocchi i cheddar. Jako,

(Czytaj dalej…)

 
Możliwość komentowania Zapiekane gnocchi w sosie serowo-pomidorowym ze szparagami została wyłączona.
formats

To danie nie było do końca planowane. Chciałam zrobić sobie prostą, sycącą sałatkę do pracy z kurczakiem i kaszą bulgur. Ale jak zaczęłam kroić kurczaka, smażyć go z resztą składników i mieszać z ciepłą jeszcze kaszą pomyślałam, że w zasadzie to może wyjść z tego fajne danie :) I wyszło! Przy akompaniamencie suszonych pomidorów, sera

(Czytaj dalej…)

 
formats

Natknęliście się kiedyś na spaghetti z klopsikami? Ja w sumie nie bardzo i nawet nigdy nie miałam okazji próbować. Postanowiłam to zmienić i coś przyrządzić :) Nie będzie to zwykłe danie z klopsikami, bo nafaszerowane włoskimi smakami, a same klopsiki zgrillowane, aby pozbyć się niepotrzebnego tłuszczu :) Makaron zastosowałam pełnoziarnisty, żeby było jeszcze zdrowiej :)

(Czytaj dalej…)

 
formats

Tak się złożyło ostatnio, że zebrało mi się w lodówce kilka różnych serów. I pleśniowy, i miękki, i nawet jakiś z dodatkiem pomidorów. Stwierdziłam, że to chyba idealna sytuacja do zrobienia pizzy cztery sery. A właściwie to było ich pięć :) Żeby jednak coś urozmaicić, ciasto przygotowałam ziołowe a rozwałkowałam je nie na jedną dużą

(Czytaj dalej…)