Sezon na dynię już trwa. Z jednej strony nie mogę się doczekać, aż pojawią się dynie w sklepach, z drugiej jestem pełna obaw jak je widzę, bo to zwiastuje jesień, tuż po jesieni jest zima, a Pani Smaczna przecież lubi ciepełko… Skupmy się więc na pozytywach, a tym pozytywem dzisiaj będzie sycąca zupa o pięknym kolorze – krem z dyni i kalafiora z paroma dodatkami. Szczegóły w przepisie :) Po głowie snują się kolejne pomysły na dyniowe smakołyki – i słodkie i wytrawne, ale od czegoś trzeba zacząć. Więc zaczynamy! Szybko i pysznie.
Składniki:
4-6 porcji
- 1 kg dyni (waga samego miąższu)
- 1 kg kalafiora
- 2 białe cebule
- por (biała część)
- papryka czerwona
- 2 litry bulionu warzywnego lub mięsnego
- 100 g ryżu (u mnie basmati)
- łyżka masła
- łyżeczka suszonego oregano
- sól
- pieprz
Do podania:
- szynka szwarcwaldzka
- ser cheddar
- orzechy włoskie
Wykonanie:
Cebulę, dynie i paprykę kroimy w grubą kostkę. Kalafiora dzielimy na mniejsze różyczki, a por kroimy w plasterki.
Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Masło rozpuszczamy w garnku. Podsmażamy na nim cebulę z porem. Gdy cebula stanie się szklista dodajemy dynię, kalafiora i paprykę. Mieszamy.
Po kilku minutach zalewamy całość bulionem. Gotujemy na niewielkim ogniu, pod przykryciem, do czasu aż warzywa będą miękkie. Całość dokładnie mielimy blenderem.
Doprawiamy solą, pieprzem i oregano. Na koniec dodajemy ugotowany ryż.
Dodatki: szynkę szwarcwaldzką kroimy w kostkę i smażymy na suchej patelni. Gdy będzie chrupiąca zdejmujemy z ognia. Orzechy włoskie podprażamy również na suchej patelni. Ser cheddar ścieramy na tarce o małych oczkach.
Zupę przelewamy do miseczek. Posypujemy serem, szynką oraz orzechami i podajemy.
Smacznego!