Piernik z Guinnesem już był, teraz przyszedł czas na obiecywany czekoladowy sernik z Guinnessem. Jedna puszka piwa starczyła na oba ciasta – to chyba był znak! :) Zabrałam się za oba naraz. Piernik zniknął niemal od razu, sernik z racji tego, że musi stać w lodówce całą noc był gotowy następnego dnia, czyli w sam raz. I co tu dużo gadać – długo nie postał ;) Przepis ten znalazłam jakiś czas temu na closetcooking.com i już wtedy wiedziałam, że mu nie odpuszczę! ;) Przepis zmodyfikowałam o tyle, że mój spód powstał z ciastek owsianych z orzechami, a wierzch ciasta przyozdobiłam startą, deserową czekoladą ;) Sernik wyszedł dosyć gęsty, mocno czekoladowy dzięki czemu niewielki kawałek wystarczył już na zaspokojenie wymagającego podniebienia. Co nie oznacza, ze nie można sięgnąć po kolejny kawałek ;) Jak chyba wszystkie słodkości z czekoladą znikają w mgnieniu oka! Jednym słowem – palce lizać! :)
Składniki:
na tortownicę o średnicy 24-25 cm
Spód:
- opakowanie (210g) ciasteczek owsianych z orzechami
- 2 łyżki kakao
- 3 łyżki rozpuszczonego masła
- 1 łyżka cukru
Masa serowa:
- 340 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki śmietany 36% do deserów
- 675 g (5 opakowań po 135 g) naturalnego serka śmietankowego
- 225 g cukru
- 120 ml kwaśnej śmietany 12%
- 3 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 200 ml piwa Guinness
Do przybrania:
- ok 40-50 g (dwa paseczki) czekolady dresowej
Wykonanie:
Spód: ciastka owsiane kruszymy (możemy je pokruszyć uderzając wałkiem) i mieszamy je z kakao, cukrem i rozpuszczonym masłem. Tak przygotowanym spodem wykładamy wyłożoną pergaminem tortownicę.
Masa serowa: Czekoladę rozpuszczamy ze śmietanką w kąpieli wodnej. (na garnek z gotującą się wodą kładziemy miskę, do której wkładamy czekoladę i śmietankę). Serek śmietankowy wkładamy do miski i ubijamy mikserem, dodajemy do niego cukier, rozpuszczoną czekoladę, kwaśną śmietanę, jajka, ekstrakt z wanilii i Guinnessa. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy (możemy użyć mikser). Gotową masę przelewamy do tortownicy na ciasteczkowy spód.
Całość pieczemy przez godzinę w 175°C. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, zostawiamy sernik na kolejną godzinę przy uchylonych drzwiczkach. Następnie pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia i wkładamy na noc do lodówki. Przed podaniem ścieramy na wierzch sernika czekoladę deserową. Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie nam niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJEMY! :)