Ostatnio chyba mamy w domu dużo gości ;) Coraz częściej robię przekąski, dodatki i coś co można postawić na ząb. Tym razem trochę przypadkiem wyszło mi coś do czego z pewnością będę powracać ;) W lodówce miałam trochę fasoli, która została mi po przygotowaniu roladek z indyka z pastą fasolową. Zmieliłam ją chcąc zrobić puree ziemniaczano-fasolowe (które z pewnością jeszcze się pojawi), aż tu nagle olśniło mnie na dip! Dodałam kilka innych składników i już nie chciałam tego zużyć do niczego innego jak do zjedzenia samego np. z nachosami! I taka oto powstała historia kolejnego smakowitego kąska.
Składniki:
- 200 g fasoli czerwonej (pół puszki)
- łyżeczka kolendry
- 2 ząbki czosnku
- pół grillowanej papryki w oleju (ze słoika – około 1/4 słoika)
- ½ łyżeczki ostrej papryki
- pieprz
- sól
Wykonanie:
Fasolę z odrobiną zalewy z puszki miksujemy na gładkie puree. Paprykę kroimy w drobna kostkę i wrzucamy do zmiksowanej fasoli. Czosnek przeciskamy przez praskę i razem z kolendrą dodajemy do fasoli. Tak przygotowany dip przyprawiamy na koniec solą i pieprzem. Podajemy np. z nachosami, selerem naciowym, czy kawałkami papryki. Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie nam niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJEMY! :)