I kolejny chleb! Niezwykły! Staasznie podoba mi się sposób jego przygotowania i oczywiście efekt końcowy. To przycinanie kwadracików, układanie i w końcu odrywanie! Super sprawa! Już teraz wiem, że zrobię podobny chlebek na słodko :) Nie dość, ze mamy tu bajer z odrywaniem, to jeszcze jest z pysznym serem..hmmm. Jestem seroholikiem i uwielbiam pieczywo, trudno więc, żebym nie zwariowała na jego punkcie ;) Starałam się w jak najjaśniejszy sposób opisać Wam jak się robi takie cudo – mam nadzieję, że nie namieszałam za bardzo ;)
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżka cukru
- 2 i ½ łyżeczki suchych drożdży
- ½ łyżeczka soli
- 1/3 szklanki mleka 2%
- 55 g masła
- ¼ szklanki wody
- 2 jajka (w temperaturze pokojowej)
- 350 g startego ostrego sera cheddar
- 55 g rozpuszczonego masła (do posmarowania rozwałkowanego ciasta)
Wykonanie:
W dużej misce mieszamy ze sobą 250 g mąki, cukier, sól, drożdże. Do rondelka wlewamy mleko, rozpuszczamy w nim masło i odstawiamy z gazu. Po minucie dodajemy wodę. Mleczną miksturę dodajemy do mąki i mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą. Możemy w tym celu użyć robota kuchennego. Dodajemy po jajku cały czas mieszając. Składniki muszą dobrze się połączyć – może to zając kilka minut. Dodajemy 220 g startego sera i ugniatamy tak długo, dopóki ser nie połączy się z ciastem. Dodajemy pozostałą mąkę i ponownie ugniatamy. Może lekko się kleić, ale powstrzymajmy się od dodawania większej ilości mąki. :)
Wyrobione ciasto przekładamy do naoliwionej miski, przykrywamy i odstawiamy w cieple miejsce na godzinę. Stolnicę delikatnie posypujemy mąką i rozwałkowujemy ciasto na duży prostokąt o wymiarach 30 x 40 cm. Następnie smarujemy go rozpuszczonym masłem i posypujemy pozostałym serem. Nożem do pizzy tniemy ciasto w poprzek na 5 paskówi i delikatnie nakładamy je jeden na drugi (uważając, aby ser nam nie powypadał). Następnie kroimy je na 4 części, tak aby powstały nam kwadraty.
Podłużną formę delikatnie natłuszczamy, obsypujemy mąką i wykładamy do niej poukładane stosiki jeden za drugim. Przykrywamy formę ręcznikiem i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na godzinę.
Piekarnik nagrzewamy do 175°C. Pieczemy chleb przez 30-35 minut, aż wierzch chleba zbrązowieje. Gotowe! Teraz odrywamy kawałek po kawałku i wcinamy :)
Smacznego!
Przepis znaleziony tutaj.
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ! :)