Lubię nieoczywiste połączenia. Lubię sezonowe warzywa i owoce, w tym bób i maliny. Myśleliście, że nie da się tego połączyć? A jednak :) Można! Mało tego, można dorzucić tam jeszcze szpinak i fetę i wyczarować tym samym świetną sałatkę. Jak to mówi moja babcia – takiej jeszcze nie jedliście ;) Jeżeli też gustujecie w nietypowych połączeniach smaków, musicie spróbować :) Jestem ciekawa Waszej opinii!
Składniki:
- 150 g świeżego szpinaku baby
- 500 g bobu
- 200 g fety
- 250 g malin
- 3-4 łyżki orzeszków pinii
- 1 awokado
Dressing:
- łyżka soku z cytryny
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
- szczypta bazylii
- sól
- pieprz
Wykonanie:
Pinie prażymy chwilę na suchej patelni. Do wrzącej, osolonej wody wrzucamy bób i gotujemy 8 minut. Odcedzamy, przelewamy zimną wodą i obieramy z łupin. Ser feta kroimy w kostkę. Szpinak myjemy, maliny przepłukujemy wodą.
Awokado obieramy, kroimy w plasterki, przekładamy do miseczki, skrapiamy odrobiną soku z cytryny, delikatnie solimy i pieprzymy. Odstawiamy na 5 minut.
Dressing: czosnek przeciskamy przez praskę, mieszamy z oliwą i sokiem z cytryny. Dodajemy bazylię oraz solimy i pieprzymy. Dokładnie mieszamy.
Do miski przekładamy szpinak, bób, awokado i fetę. Polewamy dressingiem. Na koniec dodajemy maliny i orzeszki piniowe.
Smacznego!