Mimo, że jestem zdecydowaną fanką czereśni to nie pogardzę też wiśniami :) A jak wiadomo wiśnie doskonale komponują się z czekoladą. A jako, że nabrałam ostatnio ochoty na brownie, to zrobiłam wersję właśnie z tymi owocami. O samym brownie nie ma co się rozpisywać – kto jadł, ten wie o co chodzi ;) Jest po prostu wyjątkowo pyszne! A obecność kwaskowatych wiśni doskonale co któryś kęs przełamuje słodycz czekolady. Warto spróbować!
Składniki:
prostokątna blaszka o wymiarach ok. 24x28cm
- 200 g czekolady mlecznej
- 2 łyżki kakao
- 130 g masła
- 200 g cukru
- 4 jajka (M)
- łyżka ekstraktu waniliowego
- ½ łyżeczki soli
- 100 g mąki
- 60 g płatków migdałowych
- 250 g wiśni (do środka)
- 250 g wiśni (na wierzch)
Wykonanie:
W kąpieli wodnej rozpuszczamy masło i czekoladę. Dokładnie mieszamy, dodajemy kakao i odkładamy, aby całość lekko przestygła.
Jajka ubijamy razem z cukrem, ekstraktem waniliowym i solą na gęstą masę. Dodajemy rozpuszczoną czekoladę z masłem.
Mieszamy łyżką i dosypujemy przesianą mąkę. Na koniec dosypujemy płatki migdałowe i wydrylowane wiśnie.
Spód i boki blachy smarujemy masłem i wylewamy ciasto. Na wierzch kładziemy wiśnie.
Piekarnik nagrzewamy do 180°C i pieczemy około 40-45 minut. Po upieczeniu i ostudzeniu kroimy w kwadraciki.
Smacznego!