Ostatnio stojąc przed witryną cukierni, wlepiona wzrokiem w kolorowe smakołyki niczym mała dziewczynka, postanowiłam kupić coś co wygląda na smaczne i łatwe do odtworzenia. Wybór padł na tartaletkę z kruchego ciasta z nadzieniem twarogowym. Była przepyszna, więc tym chętniej zabrałam się jeszcze tego samego popołudnia za zrobienie ich w domu :) Kruche ciasto, serek homogenizowany, twarożek typu Philadelphia, cytryna, wiśniowa konfitura. Poszło sprawnie a efekt był bardzo zadowalający :) Jeżeli macie foremki w kształcie serduszek, może być to świetna propozycja na deser walentynkowy!
Składniki:
ok. 10 tartaletek o średnicy ok. 10 cm
Ciasto:
- 125 g margaryny
- 225 g mąki
- 3 łyżki cukru
- 5 łyżek maślanki
- Szczypta soli
Nadzienie serowe:
- 400 g homogenizowanego serka waniliowego
- 200 g kremowego serka naturalnego
- 50 g cukru pudru
- 2 duże jajka
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
Lukier cytrynowy:
- ok. ½ szklanki cukru pudru
- 1 -1,5 łyżki soku z cytryny
Konfitura wiśniowa (opcjonalnie)
Wykonanie:
Ciasto: Margarynę kroimy w ok. 2,5 cm kostkę. W malakserze chwilę mieszamy ze sobą mąkę, sól i cukier. Dodajemy margarynę i pulsujemy przez około 15 sekund, tak aby otrzymać coś na kształt kruszonki. Cały czas pulsując dolewamy powoli maślankę – ciasto powinno się skleić w całość. Po połączeniu wyjmujemy ciasto na stolnicę podsypaną mąką i ugniatamy chwilę dłonią. Odstawiamy do lodówki. Piekarnik rozgrzewamy do 190°C.
W międzyczasie foremki do tartaletek wykładamy ciastem i nakłuwamy widelcem. Każdą tartaletkę przykrywamy folią aluminiową i wysypujemy kulki do pieczenia / fasolę / ryż w celu ich obciążenia. Pieczemy przez 15 minut. Następnie ściągamy obciążenie z ciasta i pieczemy jeszcze 3-4 minuty, dopóki się lekko nie zarumieni.
Nadzienie serowe: oba serki, jajka i ekstrakt waniliowy miksujemy chwilę na średnich obrotach. Dodajemy cukier i ponownie miksujemy.
Upieczone ciasto napełniamy nadzieniem serowym. Zmniejszamy temperaturę piekarnika do 150°C i pieczemy tartaletki z nadzieniem przez 30 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i studzimy powoli stopniowo rozchylając drzwi piekarnika.
Lukier: do miseczki wsypujemy cukier puder. Dolewamy sok z cytryny i intensywnie mieszamy. W celu uzyskania właściwej konsystencji możemy dodać więcej cukru lub soku z cytryny.
Po ostygnięciu tartaletek rozsmarowujemy po wierzchy po łyżce lukru. Gdy zastygnie nakładamy konfiturę wiśniową (opcjonalnie).
Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ