Jak już pisałam burakom tak łatwo nie odpuszczam ;) Tym razem na stole wylądowały cudnie kolorowe gnocchi ziemniaczano – buraczane. Nie ograniczajcie się do zrobienia ich tylko w sytuacji, gdy zostanie Wam z obiadu jakiś ziemniak i burak ;) Warto je zrobić celowo. Zazwyczaj takie gnocchi są dodatkiem do dania i tak też może być w tym przypadku, chociaż ja swoją część wsuwałam podsmażone na maśle, posypane twardym serem Coreggio. Niczego mi nie brakowało :) To czy je ugotujecie, czy usmażycie pozostawiam Waszym upodobaniom i w jednej i drugiej postaci są super :)
Składniki:
ok. 90 niewielkich sztuk
- 300 g buraków
- 400 g ziemniaków
- 250 g mąki pszennej (plus do podsypywania)
- 90 g startego twardego sera – u mnie Corregio (plus do podania)
- 1 duże jajko
- pieprz
- sól
- masło do smażenia
Wykonanie:
Buraki zawijamy w folię spożywczą (każdego osobno) i pieczemy przez ok. 60 -70 minut w piekarniku nagrzanym do 200°C.
Ziemniaki gotujmy. Następnie ziemniaki i buraki mielimy w maszynce do mięsa. Możemy również obrać sposób mojego męża i zgnieść buraki i ziemniaki tłuczkiem do puree, a to co jest oporne rozdrobnić blenderem na niskich obrotach ;)
Do jednolitej masy dodajemy jajko, mąkę, stary ser i wyrabiamy gładkie ciasto. Przyprawiamy solą i pieprzem.
Ciasto dzielimy na 3 części. Na blacie posypanym mąką formułujemy długie rulony, tniemy na niewielkie kawałki i lekko spłaszczamy je widelcem.
Podajemy podsmażone na maśle lub ugotowane w osolonej wodzie (i wyjęte, gdy wypłyną na powierzchnię).
Smacznego!