Arbuza uwielbiam! Za to, że jest soczysty, słodki, orzeźwiający. U mnie nie ma dnia, żebyśmy go mężem nie wcinali. Jego smak znamy już na pamięć :) Dlatego też pomyślałam, że trzeba przyrządzić coś mniej oczywistego, ale równie lekkiego :) Coś w połączeniu z wytrawnymi dodatkami. Tak powstała sałatka. Połączenie smaków nietypowe, ale ciekawe. Czy Wam przypadnie do gustu, musicie zdecydować już sami ;)
Składniki:
2 porcje
- 45g rukoli
- 75g arbuza
- 50g fety
- łyżeczka czerwonej cebuli
- łyżka posiekanej mięty
- kilka czarnych oliwek
- łyżka octu balsamicznego
Wykonanie:
Arbuza i fetę kroimy w kostkę. Cebulę kroimy w piórka. Oliwki przekrawamy na pół. Miętę kroimy w paseczki.
Rukolę myjemy, osuszamy i układamy na talerzu. Następnie dodajemy fetę, arbuza, czerwoną cebulę i oliwki. Całość posypujemy miętą i delikatnie skrapiamy octem balsamicznym.
Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ!