W zasadzie w tytule przepisu jest prawie wszystko to, co chciałam Wam przekazać ;) Kolejną równie istotną sprawą, jest to, że pomidory na sos powinny się smażyć na małym ogniu co najmniej 2 godziny. Dzięki temu otrzymamy TEN idealny smak i wydobędziemy z nich wszystko ci najlepsze;) Bardzo lubię ten sos! Mam nadzieje, że Wy również staniecie się ich fanami :) Nie wiem dlaczego, ale mój mąż określił ten sos jako: „Takie pyszne, górskie (?!) słoneczne pomidory”. W razie wątpliwości – tak to miał być komplement ;) Przyznam, że nigdy nie sprawdziłam dokładnie, ale ze składników podanych poniżej powstanie około litr sosu.
Składniki:
- 7 dojrzałych pomidorów
- 4 ząbki czosnku
- szklanka świeżej bazylii
- łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki oregano
- łyżka oliwy z oliwek
- łyżeczka przyprawy – suszony pomidor
- pieprz
- sól
Wykonanie:
Na (dużą) patelnię wlewamy oliwę i jak już będzie gorąca podsmażamy przez chwilę czosnek (pamiętajmy , aby czosnek nam nie zbrązowiał). Dodajemy posiekane pomidory, bazylię, cukier i resztę przypraw. Zostawiamy pomidory pod przykryciem na małym ogniu na około 2 godziny, mieszając od czasu do czasu. Zrobione! Smacznego ;)