Chcecie czy nie, letnie dni dobiegają końca. Na szczęście jest coś, co pozwala mi nie załamać się faktem mijającego lata. Sezon grzybowy! :) A zwłaszcza – sezon kurkowy. Okres na kurki to osobna pora roku w mojej kuchni, podczas której „złote” grzybki lądują na talerzach minimum raz – dwa razy w tygodniu. A to w jajecznicy, to w farszu do pierogów, a jeszcze innym razem – tak jak dziś – w pysznym sosie :) Tym razem taplają się w nim razem z m.in. piersią kurczaka i kozim serem. Czy ta wspólna kąpiel się udała? W moim blaszanym jacuzzi najwyraźniej nawiązała się wręcz przyjaźń, bo smaki skąpały… to znaczy skomponowały :) się wprost wybornie.

Składniki:

• 1 duża pierś z kurczaka
• 180 g kurek
• 100 g twarogowego serka koziego
• 200 g śmietany 12%
• pęczek natki pietruszki
• średnia cebula
• ząbek czosnku
• łyżka masła
• łyżka oliwy
• przyprawa warzywna (typu Vegeta)
• pieprz
• sól (opcjonalnie)

Wykonanie:

Cebulę i natkę pietruszki siekamy. Czosnek przeciskamy przez praskę. Kurki dokładnie myjemy, aby pozbyć się piasku, większe przecinamy na pół lub w ćwiartki.

Pierś z kurczaka nacieramy przyprawą warzywną oraz pieprzem i odstawiamy na 15 minut.

Na patelni rozgrzewamy oliwę. Podsmażamy na niej pierś, aż będzie rumiana z obu stron. Odstawiamy do ostygnięcia, po czym kroimy ją w 1-centymetrowe plastry.

W garnku rozpuszczamy masło. Gdy zacznie się pienić dodajemy cebulę i smażymy, aż stanie się szklista. Dodajemy czosnek i połowę natki pietruszki. Następnie dorzucamy kurki i smażymy kilka minut.

Do śmietany dodajemy trochę soku powstałego podczas smażenia kurek i mieszamy. Następnie śmietanę z dodatkiem soku i pozostałą natką pietruszki dodajmy do garnka. Dorzucamy ser kozi i mieszamy. Na koniec dodajemy pokrojoną pierś z kurczaka, przykrywamy garnek pokrywką i na małym ogniu trzymamy kilka minut (możemy przemieszać, aby się nie przypaliło). W razie potrzeby przyprawiamy pieprzem i solą.

Podajemy z ryżem.

Smacznego!

Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ!