Nie wiem czy zauważyliście ale ostatnio więcej u mnie potraw z makaronem, a na zdjęciu widać opakowania makaronu Malma. Nie jest to żadna „zorganizowana akcja”, nie zostałam też szefem kuchni Malmy :) Zrobili po prostu konkurs dla blogerów na dania z udziałem ich produktu :) A, że ja wygrywać lubię – to biorę udział z kilkoma przepisami :) Oto kolejny! Zastanawiałam się, co mogę zrobić innego do makaronu niż jakiś sos czy zapiekankę. I nagle żaróweczka się zaświeciła – zupa! :) Przecież częstym gościem makaron bywa także w zupie! Ale nie ugotuję przecież pomidorowej. Muszę wymyślić coś, czego jeszcze nie jadłam. Wtedy przemówił do mnie z lodówki cheddar – Weź mnie! Weź mnie! To go wzięłam. Po drodze natknęłam się jeszcze na piwo – też zgarnęłam. Do towarzystwa dołączyły jeszcze boczek i szczypiorek. Muszę przyznać, że zupa wyszła naprawdę zacna. Okazuje się, że smak sera i piwa komponuje się nie tylko podczas przegryzania Cheetosów na imprezie. Więc jeżeli jesteście fanami zup, zróbcie na swojej liście miejsce a kolejną pozycję :)
Składniki:
4 porcje
- 200 -250 g makaronu muszelki
- 300 g sera cheddar
- 1 l bulionu warzywnego lub drobiowego
- 300 ml piwa jasnego
- 100 g boczku surowego wędzonego
- 200 ml mleka
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 ząbki czosnku
- 1 biała cebula
- 1 łyżeczka musztardy w proszku
- 1 łyżka sosu Worcester
- szczypta pieprzu cayenne
- pieprz
- sól (opcjonalnie)
- pęczek szczypiorku
Wykonanie:
Cebulę i szczypiorek drobno siekamy, czosnek przeciskamy przez praskę. Ser cheddar ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Boczek podsmażamy na patelni, aż stanie się chrupiący. Odstawiamy na bok. Gdy ostygnie możemy go połamać na mniejsze części.
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
W garnku rozgrzewamy masło i podsmażamy na nim czosnek z cebulą. Gdy cebula będzie szklista, posypujemy ją mąką i trzepaczką mieszamy. Cały czas intensywnie mieszając, wlewamy mleko i dorzucamy cheddar. Mieszamy dopóki ser się nie rozpuści, po czym wlewamy bulion i piwo. Przyprawiamy musztardą, sosem Worcester, pieprzem i solą. Na koniec dodajemy boczek.
Do talerzyków nakładamy makaron, wylewamy zupę i posypujemy szczypiorkiem.
Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ