Pesto to chyba jedna z prostszych, jeżeli nie najprostsza propozycja na obiad. Wystarczy kilka składników i blender :) Ze względu na szybkość przygotowania i naprawdę fajny smak, pesto robię dość często, z różnych składników. Niedawno robiłam szparagowe, rukolowe (przepis wkrótce) a dziś – z suszonych pomidorów z nutą bazylii i kaparów. W pesto fajne jest też to, że jeżeli zostanie nam trochę po makaronowej uczcie, równie dobrze smakuje na mięsku, czy grzance :)
Składniki:
na niecałą szklankę
- 250 g suszonych pomidorów (w oleju z ziołami)
- 2 łyżki oleju z ziołami (od pomidorów)
- garść świeżej bazylii
- 50 g parmezanu
- łyżka orzeszków pinii
- łyżeczka kaparów
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy chili
- sól
- pieprz
Wykonanie:
Orzeszki pinii prażymy chwilę na suchej patelni. Mieszamy, aby nam się nie przypaliły.
Wszystkie składniki wkładamy do miski malaksera. Mielimy dopóki nie powstanie nam gładka masa. Jeśli będzie zbyt gęsta możemy dodać jeszcze trochę oliwy.
Podajemy wymieszane z ulubionym makaronem. Gdy nam zostanie możemy wykorzystać z mięsem, czy na grzance :)
Czubata łyżka wystarczy na porcję makaronu (ok. 200g) dla dwóch osób :)
Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ!