Przygotowując ostatnio tartaletki z nadzieniem serowym, zrobiłam podwójną porcję kruchego ciasta. Kiedy zastanawiałam się co z niego zrobić, przypomniało mi się że mam jeszcze kilka opakowań czekoladowej śmietanki do ubijania. Ubiłam więc jej trochę, dodałam do niej czekoladę i nałożyłam na upieczone babeczki. Po schłodzeniu w lodówce, masa fajnie zgęstniała przypominając mus czekoladowy. Tak powstały małe i niewinne przekąski, które swoją aksamitną konsystencją i mocno czekoladowym smakiem ukoją każdą bolączkę i poprawią nastrój :) Może zdjęcia nie wyszły idealnie, ale smak rekompensuje wszystko :)
Składniki:
ok. 20 babeczek
Ciasto:
- 125 g margaryny
- 225 g mąki
- 3 łyżki cukru
- 5 łyżek maślanki
- szczypta soli
Czekoladowy mus:
- 250 ml kremowej czekoladowej śmietanki
- 100 g czekolady mlecznej z orzechami
- 60 g czekolady gorzkiej
- łyżeczka oliwy z oliwek (opcjonalnie)
Cukrowe konfetti do dekoracji (opcjonalnie)
Wykonanie:
Ciasto: Margarynę kroimy w ok. 2,5 cm kostkę. W malakserze chwilę mieszamy ze sobą mąkę, sól i cukier. Dodajemy margarynę i pulsujemy przez około 15 sekund, tak aby otrzymać coś na kształt kruszonki. Cały czas pulsując dolewamy powoli maślankę – ciasto powinno się skleić w całość.
Po połączeniu wyjmujemy ciasto na stolnicę podsypaną mąką i ugniatamy chwilę dłonią. Odstawiamy do lodówki.
Piekarnik rozgrzewamy do 190°C.
W międzyczasie foremki do babeczek wylepiamy ciastem i nakłuwamy widelcem. Ciasto nadaje się również do rozwałkowywania – możemy więc wycinać kółka i wykładać nimi foremki do babeczek.
Babeczki pieczemy przez ok. 18-19 minut, dopóki się nie zarumienią. Upieczone babeczki wyjmujemy z foremek i studzimy na kratce.
Mus czekoladowy: w kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę z oliwą. Odstawiamy do przestudzenia.
Śmietankę ubijamy na sztywno. Gdy czekolada wystygnie, dodajemy do niej śmietankę i mieszamy.
Tak przygotowaną masę czekoladową przekładamy na upieczone babeczki i umieszczamy w lodówce. Po kilkunastu minutach mus czekoladowy zastygnie.
Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ