Z racji tego, że pochodzę znad morza smak gofrów znałam i kochałam od dzieciństwa :) Niemal każdy spacer brzegiem morza zwieńczony był gofrem z owocami. Żeby nie zbankrutować moi rodzice zakupili gofrownicę i od czasu do czasu udało mi się namówić mamę na porcję tych pyszności. Oczywiście i w mojej kuchni nie mogło zabraknąć urządzenia do smażenia gofrów. Nie powiem… marzy mi się gofrownica Kitchenaid, ale póki co to raczej odległe marzenie ;) Dobrze, że jest jakakolwiek. Tym razem polecam gofry z mąką pełnoziarnistą (zawsze to zdrowiej) z dodatkiem kakao i banana :)
Składniki:
9-10 sztuk
- 100 g mąki z pełnego przemiału
- 120 g mąki pełnoziarnistej żytniej
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 20 g ksylitolu
- szczypta soli
- 20 g niesłodzonego kakao
- 2 duże jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 230 ml maślanki
- 2 dojrzałe, rozgniecione banany
- 35 g rozpuszczonego oleju kokosowego
Wykonanie:
W misce mieszamy ze sobą suche składniki tj. mąki, sodę, proszek, sól, ksylitol i kakao. W osobnej misce łączymy jajka, ekstrakt waniliowy, maślankę, banany i olej kokosowy. Następnie dodajemy mokre składniki do suchych i mieszamy.
Rozgrzewamy gofrownicę. Smażymy gofry przez kilka minut, zgodnie z instrukcją producenta i przekładamy na kratkę. Możemy je odgrzewać w gofrownicy lub w piekarniku.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!