Figi… to nie tylko zabudowane majtki ;) Figi to przepyszne owoce, które mają wyjątkowe właściwości lecznicze. Zawierają błonnik pokarmowy, mają działanie odtruwające, oczyszczające, wzmacniające, przeciwbakteryjne…zresztą długo by wymieniać! Początkowo nie pałałam do nich entuzjazmem, z racji tego, że nie przepadam za suszonymi figami. Ale świeże – to zupełnie inna bajka! Smakują bosko! Podobno figi są uważane za jeden z najskuteczniejszych afrodyzjaków. W Starożytnym Rzymie i Grecji stanowiły symbol płodności i miłości. Żeby więc nie tracić za dużo czasu, przygotujemy prostą sałatkę z figami w roli głównej. Akompaniują pomidorki koktajlowe, ziarna słonecznika i ser typu feta :)
Jeżeli przepis Wam się podoba, możecie zagłosować na niego w konkursie, w którym wzięłam udział i przy okazji samemu mieć szansę na nagrodę dla głosujących! :) Każdy głos na wagę złota :) Zgłoszenie tutaj: http://bit.ly/11D49gm
Składniki:
2 porcje
- 80 g miksu sałat z rukolą
- 4 świeże figi
- 6 – 7 pomidorków koktajlowych
- 50 – 60 g sera typu feta
- 3 łyżki ziaren słonecznika
- cebulka dymka ze szczypiorkiem
- krem balsamiczny (do skropienia sałaty)
Wykonanie:
Słonecznik prażymy chwilę na suchej patelni. Mieszamy, aby nam się nie przypalił.
Miks sałat z rukolą oraz figi myjemy i osuszamy. Pomidorki przekrawamy na pół, figi kroimy w ósemki. Cebulę ze szczypiorkiem drobno siekamy.
Miks sałat rozdzielamy pomiędzy talerze. Następnie układamy pomidorki, posypujemy ziarnami słonecznikiem i cebulką ze szczypiorkiem. Na koniec dodajemy figi i kruszymy fetę. Całość delikatnie skrapiamy kremem balsamicznym.
Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ!