I kolejny chleb! Niezwykły! Staasznie podoba mi się sposób jego przygotowania i oczywiście efekt końcowy. To przycinanie kwadracików, układanie i w końcu odrywanie! Super sprawa! Już teraz wiem, że zrobię podobny chlebek na słodko :) Nie dość, ze mamy tu bajer z odrywaniem, to jeszcze jest z pysznym serem..hmmm. Jestem seroholikiem i uwielbiam pieczywo, trudno
(Czytaj dalej…)
Langosz… langosz… langosz cyklicznie słyszałam to słowo z ust mojego męża, kiedy pojawiał się tylko temat Węgier, basenu, słońca. Dlaczego? Ano dlatego, że kiedy był małym brzdącem wraz z rodzicami i siostrą pojechał na Węgry do Hajduszoboszlo. Tam też miał okazję spróbować tego węgierskiego przysmaku, o którym do dnia dzisiejszego nie może zapomnieć ;) A,
(Czytaj dalej…)
Byłabym chora jakbym co najmniej raz w tygodniu nie upiekła jakiegoś pieczywka! Z racji tego, że zostało mi trochę jogurtu naturalnego po zrobieniu kremowego sernika z gęstym sosem z wiśni , postanowiłam go wykorzystać właśnie do chleba:) Przepis znalazłam tutaj. Od siebie: odjęłam trochę mąki pszennej dodając orkiszowej. Chlebek zyskał miano jednego z moich ulubionych
(Czytaj dalej…)
Bułka z nadzieniem to takie fajne coś między zwykłą bułką, a drożdżówką. Czasami można ją dostać w małej, lokalnej piekarni na rogu. Ale jeżeli takiej nie mamy w pobliżu, oczywiście Pani Smaczna podpowie Wam jak wykonać je samodzielnie :) Bułeczki wychodzą pyszne, pulchne i mięciutkie, nie wymagają dodatków, jest w niej wystarczająco smaku by posłużyła
(Czytaj dalej…)
Z wypadu do Krakowa przywiozłam kilka inspiracji i produktów spożywczych. Znalazł się wśród nich nawet oscypek :) Skąd się tam wziął? Mój mąż stwierdził, że będąc w Krakowie MUSIMY chociaż na kilka godzin pojechać do Zakopanego, bo rzadko jest taka okazja. Zaliczyliśmy więc serek z grilla z żurawiną na Krupówkach, grzane winko na Gubałówce a
(Czytaj dalej…)
Co tu dużo mówić – uwielbiam pieczarki i pieczywo! Zwłaszcza cieplutkie..mmm. Połączenie tych dwóch rzeczy jest dla mnie strzałem w dziesiątkę! Przepis i przepiękne zdjęcia zobaczyłam na blogu Gzik i pyry. Nie trzeba było długo czekać, aż wprowadzę go w życie :) Bułeczki rozeszły się w mgnieniu oka! Dobrze, że zdążyłam zrobić zdjęcia :) Gorąco
(Czytaj dalej…)
Czy wiecie jakie święto obchodzimy 9 lutego?! :) Otóż jest to Międzynarodowy Dzień Pizzy! Mój mąż chyba na ten dzień wyczekuje z większą niecierpliwością, niż na własne urodziny ;) Jak wiecie, pizze mogą być przeróżne: na cienkim spodzie, na grubym, mniej chrupiące, bardziej pulchne itp. Oczywistym też jest, że jemy ją na ciepło (no może
(Czytaj dalej…)
Wyobraźcie sobie, że właśnie przegoniliście wandali z Central Parku i wyjaśniliście sprzeczkę przy stłuczce na Piątej Alei. Należy się chwila wytchnienia. Chyba już wiecie co to za przepis… Chodzi oczywiście o amerykańskie pączki doughnuts! Podobno największy przysmak amerykańskich policjantów ;) W smaku właściwie przypominają nasze polskie pączki ale wyglądają zdecydowanie bardziej uroczo :) Można je
(Czytaj dalej…)
