Hola! Czas na jakiś mięsny konkret! Do tego z hiszpańskim temperamentem! Wszystko za sprawą kiełbaski chorizo i małych, delikatnie pikantnych hiszpańskich papryczek, które przyjechały do mnie prosto z Almerii ;) W Polsce może być problem z ich dostaniem, proponuję więc zastąpić je zieloną paprykę i dodać odrobinę chili (w proszku lub świeżej bez pestek). Porcja spora – z tej ilości wyżywimy rodzinę lub dwie albo starczy po prostu na kilka dni ;) Smacznego!
Składniki:
ok. 6 porcji
- 350 g karkówki
- 350 g schabu
- 100 g małych zielonych papryczek średniopikantnych / możemy zastąpić zieloną papryką (wtedy dodajmy do dania trochę ostrej papryki lub chili)
- 200 g chorizo (słodkiej)
- 4 czerwone cebule
- 1 litr bulionu mięsnego
- 400 g mrożonego groszku cukrowego
- pieprz
- sól (opcjonalnie)
- 2 łyżki oliwy
Wykonanie:
Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Paprykę drobno siekamy, a chorizo przekrawamy na pół i kroimy w plastry. Mięso kroimy w paski lub kostkę.
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę, gdy będzie gorąca dodajemy cebulę i paprykę. Smażymy na małym ogniu, aż cebula zmięknie. Następnie dodajemy chorizo i podsmażamy przez kilka minut. Po tym dodajemy pokrojone mięso i chwilę przesmażamy.
Dolewamy bulion i całość dusimy pod przykryciem na małym ogniu przez około godzinę. Gdy mięso będzie całkowicie miękkie dodajemy groszek i delikatnie mieszamy. Przyprawiamy do smaku pieprzem. Jeśli będzie to konieczne możemy dodać też sól.
Proponuję podać z brązowym ryżem, kaszą albo po prostu z chlebem :)
Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ! :)