Pora na kolejną pozycję makaronową :) Mimo, iż znowu wegetariańską, mój mąż wcinał jak opętany! Pewnie przede wszystkim ze względu na pyszny sosik, który wytwarza się w tym daniu :) A dla mojego męża dobre danie, musi mieć albo sos albo mięso, a najlepiej oczywiście jedno i drugie ;) W tym przypadku pyszny, obtaczający makaron
(Czytaj dalej…)