Święta, święta i po świetach…klasyk! Tyle przygotowań, a jak zwykle szybko zleciało i już jutro powrót do szarej, pracowniczej rzeczywistości ;) No nic, tak to już bywa. Po tych wszystkich obżarstwach pora na coś zdecydowanie lekkiego :) Sałata, jak to zazwyczaj sałaty, banalnie prosta. A ta to już niezwykle! Bardzo podobną sałatę jadłam ostatnio wraz
(Czytaj dalej…)