A wszystko zaczęło się od wizyty w pierogarni… Zamówiłam pierogi, a jako dodatek poprosiłam o kapustę z pieczarkami i zamiast skupić się na pierogach ja nie mogłam się oderwać od dodatku! Dlatego też postanowiłam sobie zrobić duuużo takiej kapusty. Potem stwierdziłam, że mógłby z tego być po prostu obiad, ale teraz co z mężem..tak bez
(Czytaj dalej…)