Jakiś czas temu koleżanka zapytała mnie, czy nie zrobiłabym tarty a’la 3BIT, skoro udało mi się już zrobić tartę a’la Bounty, Mars i Snickers. Nie mogłam obok tego pytania przejść obojętnie :) Trochę czasu minęło zanim się zabrałam za to zadanie, koleżanka zapewne zdążyła już zapomnieć, aż tu nagle JEST! :) Powstała, i wydaje mi się, że nawet przypomina tego sklepowego batonika. Zresztą sami spróbujcie i oceńcie :) p.s. podczas przygotowywania nadzienia trzeba uważać, żeby nie powstały nam grudki, jeśli jednak nam się przytrafią nie ma się co załamywać – rozprawimy się z nimi przy pomocy blendera:)

Tarta a'la 3BIT

Składniki:
na formę do tarty średnicy 24-25 cm

Spód:

  • 210 g maślanych herbatników
  • 130 g masła

 

Nadzienie:

  • 500 g skondensowanego słodzonego mleka (użyłam z Gostynia)
  • 450 ml mleka 3,2%
  • 15 g masła
  • 2 duże jajka
  • 50 g mąki kukurydzianej (użyłam białej) lub skrobi kukurydzianej

Czekolada:

  •  100 g mlecznej czekolady
  • 50 g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki oleju

Wykonanie:

Spód: herbatniki mielimy w malakserze. Masło rozpuszczamy i mieszamy z herbatnikami. Spód i boki formy do tarty wylepiamy masą ciasteczkową. Piekarnik rozgrzewamy do 180°C. Pieczemy spód przez około 7-8 minut.

Nadzienie: mleko skondensowane, masło, mleko podgrzewamy w rondelku. Całość musi się zagotować. Rondel trzymamy na małym ogniu i mieszamy, aby mleko nam nie wykipiało. Po kilku minutach odstawiamy z gazu.

W misce miksujemy ze sobą jajka i mąkę lub skrobię. Uważamy, aby nie powstały nam grudki.

Cały czas miksując do masy jajecznej dodajemy mleczną miksturę. Wszystkie składniki miksujemy kilka minut, aby dokładnie się połączyły. Następnie przelewamy masę do garnka i podgrzewamy, aby zgęstniała. Gdyby nie chciała po kilku minutach zgęstnieć możemy dosypać jeszcze trochę mąki lub skrobi. Cały czas mieszamy, aby nie powstały nam grudki. Jeśli jednak powstaną – rozbijamy je blenderem. (gdyby się zdarzyło, że masa będzie z kolei za gęsta możemy dodatkowo dodać trochę mleka).

Gotową i przestudzoną masę przekładamy na podpieczony spód.

Czekolada: obie czekolady łamiemy na mniejsze kawałki i rozpuszczamy razem z olejem w kąpieli wodnej. Gdy przestygnie, wylewamy ją na mleczne nadzienie, rozprowadzając po całej powierzchni.

Gotową tarte wkładamy do lodówki na około 2 godziny. W tym czasie nadzienie i czekolada dokładnie zastygną.

Smacznego!  

Tarta a'la 3BIT

Tarta a'la 3BIT

Tarta a'la 3BIT

strzalka
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ!