Chyba wiem, czemu Włosi żyją pizzą i makaronem. Możesz bez większego zastanawiania się dodać do tego prawie wszystko i zawsze wyjdzie nieźle. A czas w ten sposób zaoszczędzony spędzić wygrzewając się w promieniach południowego słońca :) Od kilku dni chodziło za mną spaghetti więc ugotowałam makaron i włączyłam go do cyklu dań z moim obecnym zauroczeniem – figami :) Słodki smak owoców przełamałam boczkiem i rukolą a wszystko w całość połączył delikatny sos na bazie mleka kondensowanego. Mój mężczyzna kiedy mu coś smakuje – biega w podskokach po mieszkaniu. W trakcie jedzenia tego dania – wstał, obiegł ze 3 razy całe mieszkanie i wrócił do stołu pałaszować dalej. Myślę więc, że i Wam przypadnie ta propozycja do gustu :)
Składniki:
2-3 porcje
- 200 g makaronu spaghetti pełnoziarnistego
- 150 g boczku surowego wędzonego
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 200 g mleka skondensowanego (7,5% tłuszczu)
- 100 g parmezanu
- 40 g rukoli
- 3 świeże figi
- pęczek natki pietruszki
- sól
- pieprz
- łyżka oliwy
Wykonanie:
Boczek kroimy drobno w kostkę lub paseczki. Cebulę i natkę pietruszki drobno siekamy, czosnek przeciskamy przez praskę. Figi kroimy na 10-12 części.
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy boczek, gdy tłuszcz się wytopi dodajemy cebulę i czosnek. Dorzucamy natkę pietruszki przesmażamy chwilę i dolewamy skondensowane mleko.
Dodajemy parmezan i makaron. Przyprawiamy pieprzem i solą. Mieszamy. Tuż przed podaniem dodajemy pokrojone figi i umytą rukolę.
Smacznego!
Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ