Home / Posts tagged "rukola"
formats

Będąc ostatnio z mężem na spacerze, zajrzeliśmy do niedawno otwartej włoskiej kawiarenki. Szefowa poleciła nam danie dnia, placuszki ze szparagami. Zamówiliśmy je i były faktycznie przepyszne. Po powrocie do domu – jak zwykle – kiedy coś gdzieś mi zasmakuje, starałam się ten przysmak odtworzyć. I… nawet się udało :) Miękkie, drożdżowe placuszki są pyszne same

(Czytaj dalej…)

 
formats

Ostatnio dostałam do wypróbowania olej ze słonecznika tłoczony na zimno od firmy Zielony Nurt. Jego smak bardzo mi podpasował, dlatego długo nie czekał na swoją próbę. Akurat planowałam przygotować sałatę, a oleje tłoczone na zimno doskonale się do tego nadają. Użyłam do niej kindziuka. W nietypowej formie bo podsmażyłam kilka plasterków. Jajko na twardo sprawia,

(Czytaj dalej…)

 
formats

Chyba wiem, czemu Włosi żyją pizzą i makaronem. Możesz bez większego zastanawiania się dodać do tego prawie wszystko i zawsze wyjdzie nieźle. A czas w ten sposób zaoszczędzony spędzić wygrzewając się w promieniach południowego słońca :) Od kilku dni chodziło za mną spaghetti więc ugotowałam makaron i włączyłam go do cyklu dań z moim obecnym

(Czytaj dalej…)

 
formats

Tradycyjne pesto to oczywiście pesto z bazylii, ale kim byłaby jednak Pani Smaczna bez swoich eksperymentów :) Tym razem zieloną bazą została rukola. Żeby nie było na talerzu zbyt smutno i monotonnie, kompozycję uzupełniły pomidorki koktajlowe i wędzony łosoś. Szybko, efektownie, smacznie. Takie dania sprawdzają się w każdej sytuacji :) Jeżeli nie masz wiele czasu

(Czytaj dalej…)

 
formats

Zielono mi! Rukola z bobem, czyż to nie brzmi cudownie! Zaledwie kilka składników, a moje podniebienie oszalało! Podałam, że to są składniki na 4 porcje, chociaż uważajcie, bo jakbym miała spojrzeć na siebie, to od razu zjadłam chyba porcję za dwóch ;) Mam nadzieję, że dostaniecie jeszcze bób, a dobrze poszukajcie bo warto :) Zdrowo,

(Czytaj dalej…)

 
formats

Arbuza uwielbiam! Za to, że jest soczysty, słodki, orzeźwiający. U mnie nie ma dnia, żebyśmy go mężem nie wcinali. Jego smak znamy już na pamięć :) Dlatego też pomyślałam, że trzeba przyrządzić coś mniej oczywistego, ale równie lekkiego :) Coś w połączeniu z wytrawnymi dodatkami. Tak powstała sałatka. Połączenie smaków nietypowe, ale ciekawe. Czy Wam

(Czytaj dalej…)

 
formats

Dzisiaj na tapecie młode ziemniaczki i zielone szparagi. Był taki moment, że szparagi jadłam prawie codziennie, potem chciałam od nich odpocząć i na tyle skutecznie mi się to udało, że dopiero wizyta na targu mi o nich przypomniała ;) Do zapiekanki celowo kupiłam małe ziemniaczki, żeby nie trzeba było ich przecinać i ładnie się prezentowały.

(Czytaj dalej…)

 
formats

Jakiś czas temu narodziła się w Poznaniu i pewnie innych mniejszych i większych miastach moda na „burgerownie”. Te miejsca (celowo piszę miejsca, nie lokale – bo jedną z najpopularniejszych burgerowni w Poznaniu jest… furgonetka :)) serwują burgery dalekie od rozlazłych, miękkich kanapek znanych z sieciówek czy barów bistro z szyldem Pepsi. Tutaj mamy do czynienia

(Czytaj dalej…)