Czasami po zrobieniu potrawy zostaje mi w domu jakiś składnik i myślę, co z niego przyrządzić. Potem okazuje się, że tak powymyślałam, że 3 razy tyle innych składników trzeba dokupić ;) Tak było tym razem. W lodówce miałam szpinak, papryczkę chili (po przygotowaniu pasty z łososia – przepis TUTAJ :) ) i śmietankę (po urodzinowym
(Czytaj dalej…)