Teraz? Przepis na kurki? – pomyślicie. Oczywiście! :) Okazuje się, że np. w Biedronce mrożone kurki można dostać praktycznie w tej samej cenie jak świeże wczesną jesienią. A i z uciążliwym wypłukiwaniem piachu nie trzeba się męczyć. Kurki świetnie łączą się z wieloma składnikami, takimi jak na przykład makaron. A makaron za to, świetnie łączy się z serem i szpinakiem:) Nie miałam więc innego wyboru, jak przygotować makaron z sosem serowo-szpinakowym i kurkami. Istna symfonia smaków! No i zapach o tej porze roku :) To tak jakby ktoś położył przede mną talerz pachnących polskich truskawek! :) Wasze podniebienie oszaleje!
Składniki:
4 porcje
- 400 g makaronu tagliatelle
- 250g kurek
- 100 g świeżego młodego szpinaku
- pół białej cebuli
- pół pęczku koperku
- 2 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
- łyżka oliwy
Sos serowy:
- 330 g śmietany 12%
- 200 g startego sera gouda
- 4 łyżki świeżo startego sera grana padano (może być inny twardy)
- 2 łyżki startej mozzarelli
- 5 łyżek mleka
- odrobina uniwersalnej warzywnej przyprawy typu vegeta
- pieprz
- sól
- łyżka masła
Wykonanie:
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę. Cebulę siekamy w kostkę i wrzucamy razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem na oliwę. Po około minucie wrzucamy szpinak. Gdy zmniejszy objętość, a woda zacznie odparowywać dorzucamy kurki i posiekany koperek. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.
W osobnym garnuszku przygotowujemy sos serowy. Rozpuszczamy łyżkę masła. Gdy się roztopi dodajemy śmietanę i energicznie mieszamy. Dodajemy starte sery. Gdy ser zacznie się rozpuszczać wlewamy mleko i energicznie mieszamy, tak aby powstał nam gładki sos. Jeśli sos jest zbyt gęsty możemy dodać jeszcze trochę mleka. Na koniec przyprawiamy przyprawą warzywną, pieprzem i solą.
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na ciepły wylewamy sos serowy i na to dodajemy ciepłe kurki ze szpinakiem. Dla przybrania możemy posypać odrobiną startego grana padano. Smacznego! ;)