Skąd w ogóle pomysł na takie połączenie? Wszystko zaczęło się od wizyty w rodzinnym Koszalinie. Wybrałam się do mojego stałego punktu w celu uzupełnienia zapasu ekstraktu waniliowego. Gdzie przemiły właściciel jako importer kawy z Kanady uraczył mnie m.in. cudownie aromatyczną kawą czekoladowo – kokosową. Musielibyście ją poczuć! Myślałam, że zjem ziarenka na sucho, taki zapach!
(Czytaj dalej…)