Widzieliście gdzieś w necie takie fajne stempelki do ciastek? Z napisami „Made with love” albo „Home made cookies” ? Są takie różne fajne :) Udało mi się ostatnio znaleźć takie w sklepie, więc nabyłam oczywiście z zamiarem jak najszybszego przetestowania. Jeszcze tego wieczora zrobiłam ciastka z masła orzechowego. Miały jednak one ambicje aby w piekarniku

(Czytaj dalej…)

 

Tłusty czwartek już za chwilę, nie mogę pozostać wobec tego obojętna :) Jako totalna seromaniaczka, zawsze uwielbiałam oponki twarogowe, które w tłusty czwartek robiła moja mama, a potem ja sama. Teraz mam dla nich alternatywę :) Donuty z mascarpone! Z pyszną lukrową polewą cynamonową. A do ozdoby – kolorowa posypka cukrowa. Nie martwcie się kaloriami,

(Czytaj dalej…)

 

Miały do mnie wpaść ostatnio dziewczyny na babski wieczór, a  nie miałam za wiele czasu po pracy do ich przyjścia, więc stwierdziłam, że to dobra okazja aby wytestować znaleziony ostatnio przepis na szybkie pączkowe mini-muffinki :) Nie wiem w sumie jak je nazwać. Z wyglądu kojarzą się trochę z muffinkami, w smaku jednak przypominają trochę

(Czytaj dalej…)

 

To danie pierwszy raz przygotowywałam w jego ojczyźnie czyli w Hiszpanii :) Ostatnio robiłam je ponownie, bo dorwałam krewetki w super cenie, więc postanowiłam się podzielić z Wami przepisem na paellę. Spotkać ją można na półwyspie iberyjskim pod różnymi postaciami, ale jej głównym składnikiem jest zawsze ryż z dodatkiem szafranu i owoce morza. Często występującymi

(Czytaj dalej…)

 

Przy okazji któregoś z ostatnich spotkań z przyjaciółmi, postanowiłam zrobić jakąś przekąskę alternatywną dla kupnych chipsów czy orzeszków. Jako, że wśród wieczornych gości miały pojawić się dwie wegetarianki, chciałam przygotować coś z myślą o nich. I tak powstała smażona ciecierzyca. Wg oryginalnego przepisu, ziarenka zalecało się  obrać z błonek co jest trochę czasochłonne, ale jeśli

(Czytaj dalej…)

 

Pamiętam z dzieciństwa wiersz o zakochanej żabie, który mama często czytała mi na dobranoc.  W wierszu tym, żaba w odpowiedzi na niewybredne słowa wypowiedziane pod jej adresem przez ogórka kiszonego, nazywa go „wymoczkiem”. Bardzo to słowo utkwiło mi w pamięci :) Nie wiem dlaczego, może dlatego że brzmi zabawnie i rzadko się je słyszy. Dlaczego

(Czytaj dalej…)

 

Przygotowując ostatnio tartaletki z nadzieniem serowym, zrobiłam podwójną porcję kruchego ciasta. Kiedy zastanawiałam się co z niego zrobić, przypomniało mi się że mam jeszcze kilka opakowań czekoladowej śmietanki do ubijania. Ubiłam więc jej trochę, dodałam do niej czekoladę i nałożyłam na upieczone babeczki. Po schłodzeniu w lodówce, masa fajnie zgęstniała przypominając mus czekoladowy. Tak powstały

(Czytaj dalej…)

 

Ostatnio stojąc przed witryną cukierni, wlepiona wzrokiem w kolorowe smakołyki niczym mała dziewczynka, postanowiłam kupić coś co wygląda na smaczne i łatwe do odtworzenia. Wybór padł na tartaletkę z kruchego ciasta z nadzieniem twarogowym. Była przepyszna, więc tym chętniej zabrałam się jeszcze tego samego popołudnia za zrobienie ich w domu :) Kruche ciasto, serek homogenizowany,

(Czytaj dalej…)