Potrawy jednogarnkowe to jest dopiero wygoda! Wszystko w jednym miejscu, dużo, wygodnie, do tego niewiele mycia po wszystkim – nie ma na co narzekać :) Biorąc pod uwagę moją minimalną ilość czasu, coś czuję, że częściej będę przygotowywać obiady w ten sposób. Dzisiaj serwuję jesienne danie w wersji orientalnej. Idealne z kaszą kuskus, ryżem basmati
(Czytaj dalej…)
Moda na burgery nie mija… również u nas w domu! Jakiś czas temu przygotowywałam burgery po hiszpańsku z chorizo i jalapeno. Tam chorizo było dodatkiem, tym razem zostało zmielone i połączone z mięsem – dla odmiany wieprzowym. Ta kombinacja totalnie podbiła moje serce! W przeciwieństwie do męża zamiast ładować sobie burgera do buły, postawiłam na
(Czytaj dalej…)
A wszystko zaczęło się od wizyty w pierogarni… Zamówiłam pierogi, a jako dodatek poprosiłam o kapustę z pieczarkami i zamiast skupić się na pierogach ja nie mogłam się oderwać od dodatku! Dlatego też postanowiłam sobie zrobić duuużo takiej kapusty. Potem stwierdziłam, że mógłby z tego być po prostu obiad, ale teraz co z mężem..tak bez
(Czytaj dalej…)
Witam Was dzisiaj propozycją obiadową. Klasycznym smakiem, który lubi chyba każdy. Obiad jak u mamy? Zrób to sam :) Dla mnie takie pulpeciki to zdecydowanie smak dzieciństwa i niedzielnych rodzinnych obiadów, zaraz po schabowych :) Prosty i zarazem pyszny sos śmietanowo-pieczarkowy i urocze małe pulpeciki wieprzowe. Jeżeli wolisz drób, też się dobrze sprawdzi. Zachęcam do
(Czytaj dalej…)
Dzisiaj Światowy Dzień Makaronu, nie mogło więc dania z pastą zabraknąć u Pani Smacznej :) W tym roku postawiłam na danie klasyczne, ale przepyszne. Lekko zmodyfikowane, bo dodałam suszone pomidory i mozzarellę. Pomidory delikatnie dodały smaku, ale nie zdominowały dania, a ser fajnie zapiekł się na wierzchu. A o co chodzi? Oczywiście o lasagne! :)
(Czytaj dalej…)
Pamiętam z dzieciństwa wiersz o zakochanej żabie, który mama często czytała mi na dobranoc. W wierszu tym, żaba w odpowiedzi na niewybredne słowa wypowiedziane pod jej adresem przez ogórka kiszonego, nazywa go „wymoczkiem”. Bardzo to słowo utkwiło mi w pamięci :) Nie wiem dlaczego, może dlatego że brzmi zabawnie i rzadko się je słyszy. Dlaczego
(Czytaj dalej…)
Zbliżające się Święta przypomniały mi o pewnym problemie, który praktycznie w każdym polskim domu pojawia się PO świętach ;) A to mama upiekła szynkę, to ciotka schab, a babcia kupiła pół kilo wędlin. Każdy woli kupić więcej niż żeby zabrakło i nie może zapamiętać, że zawsze jednak to jedzenie zostaje :) Mam więc dla Was
(Czytaj dalej…)
Cukinia znana także pod nazwą kabaczek to odmiana dyni. Ciekawe jest w niej to, że sama nie ma wyrazistego smaku, a bardziej przejmuje smak składników z którymi się ją miesza. Tym razem nie mieszać, a wypełnić cukinie zechciałam nadzieniem w stylu meksykańskim. Mielona wieprzowina, fasola, kukurydza, papryka. Wyszło naprawdę nieźle :) Miś oczywiście cieszył się,
(Czytaj dalej…)
