Czasem kupuję w sklepie jakiś produkt z myślą o zrobieniu z niego jednej rzeczy, a później okazuje się, że robię z niego coś zupełnie innego :) Twaróg tego dnia kupiłam, aby po wymieszaniu z odrobiną śmietany i cukru, smarować nim (na życzenie męża) kanapki w sobotni poranek :) W ostatniej chwili zmieniłam jednak plany i
(Czytaj dalej…)