Znowu zapragnęłam poczuć się jak w tapas barze przy brzegu morza gdzieś w Andaluzji… Tak się rozmarzyłam, że musiałam zrobić coś, żeby to marzenie sobie przybliżyć. Upichciłam więc taki sosik do makaronu z krewetkami i chorizo. Jest to trochę inne zastosowanie do krewetek tiger, które do tej pory najczęściej smażyłam same na oliwie, z czosnkiem,
(Czytaj dalej…)
Ostatnio znalazłam w sklepie zaklętą w kolorowych słoikach, krojoną w kostkę dynię w zalewie słodko-kwaśnej. Zrobiłam na ich widok wielkie oczy jak Agnes z „Jak ukraść Księżyc” i zaczęłam wrzucać je do koszyka nie myśląc specjalnie po co i na co. Dopiero w domu zaczęłam zastanawiać się jak ową zdobycz spożytkować. Z tego zastanawiania wyszło
(Czytaj dalej…)
Omlety to chyba jedno z moich ulubionych śniadań :) Na zmianę raz wytrawne, raz na słodko. Jeśli chodzi o słodką wersję byłam przyzwyczajona, do klasycznego omleta biszkoptowego. Uwielbiam go! Z racji testowania nowej czekoladowej śmietanki postanowiłam poeksperymentować ze smakiem :) A że bardzo mi odpowiada połączenie czekolady i wiśni, to taki właśnie owoc uzupełnił nowy
(Czytaj dalej…)
Kilka lat temu mój mąż przedstawił mi kotlety ziemniaczane. U mnie w domu czegoś takiego się nie robiło, więc była to dla mnie nowość. Bardzo zasmakował mi ten pomysł na wykorzystanie pozostałych po obiedzie ziemniaków. Chociaż w tym przypadku były one gotowane od początku do końca z zamiarem przyrządzenia z nich kotletów :) Ostatnio postanowiłam
(Czytaj dalej…)
Kalimera! Tym greckim przywitaniem chciałabym zaprosić Was dzisiaj na makaron w helleńskim stylu. Ser feta, pieczona papryka i pomidorki cherry, koperek, cytryna, oliwki. Składniki znane i lubiane w Grecji dziś połączyłam w jedną całość na swoim niebieskim talerzu. Kompozycja nietypowa, ale bardzo smaczna i godna wypróbowania przez każdego, komu bliska jest kuchnia grecka :) Składniki:
(Czytaj dalej…)
„Wpadła gruszka do fartuszka, a za gruszką dwa jabłuszka…” Znacie ten wierszyk dla dzieci? Dzisiaj u mnie gruszka wpadła do garnuszka a właściwie to na patelnię :) Bardzo chciałam ten pyszny jesienny owoc w końcu wykorzystać kulinarnie. Wymyśliłam sobie, że słodki smak gruszki idealnie zrównoważy ser pleśniowy. Użyłam gorgonzoli. Do tego jeszcze szynka szwarcwaldzka i
(Czytaj dalej…)
Natknęłam się ostatnio na nowy makaron. Nowy w sensie nie jakiś kształt, którego nie znałam, ale firmy, która słynie raczej z produktów owsianych – Elovena. Postanowiłam go spróbować, bo byłam ciekawa jak smakuje, a poza tym zrobiony jest ze zdrowej pszenicy durum. Akurat miałam w głowie pomysł na penne, więc wszystko się zgrało :) Do
(Czytaj dalej…)
Corn dog … znacie tę amerykańską przekąskę rodem z Texasu? Tak jak kiedyś patrzyłam na film gdzie smarowali kanapki masłem orzechowym, i zastanawiałam się co to jest, tak jakiś czas temu podpatrzyłam w filmie parówki w cieście na patyku. Poszperałam trochę w necie i taki przepis na mini corn dogi, który mi się spodobał. Postanowiłam
(Czytaj dalej…)
