Ze swojej ostatniej wizyty na ryneczku przytargałam do domu m.in. bób i fasolkę szparagową. Nie wiedziałam jeszcze co z nimi zrobię ale kiedy otwierając szafkę dojrzałam pełnoziarnisty ryż arborio, pomysł się zrodził błyskawicznie. Przygotowałam zdrowe, sezonowe risotto. Delikatny smak warzyw dobrze komponował się ze smakiem wina, które również do dania trafiło. A z winem gotować

(Czytaj dalej…)

 

W mojej kuchni weekend sprzyja jedzeniu jajek. W tygodniu przed pracą zwykle brakuje na to czasu. Chyba, że jakimś cudem wstanę wcześniej, wtedy nie daję też dospać mężowi i proszę o ugotowanie jajek na  miękko. Nikt nie robi tego, tak jak on! :) Weekend to jednak pora na spokojnie przyrządzanych jajecznic, omletów i innych jajowych

(Czytaj dalej…)

 

Bo najwięcej witaminy mają… steki z wołowiny :) Tak, tak! To pyszne czerwone mięso należy do najzdrowszych pod względem zawartych w niej wartości odżywczych. Jest doskonałym źródłem fosforu, żelaza i witamin z grupy B. Nie wspomnę już o tym, że jest po prostu przepyszna :) Dlatego jak tylko mam okazję kupić kawałek w dobrej cenie,

(Czytaj dalej…)

 

Skąd w ogóle pomysł na takie połączenie? Wszystko zaczęło się od wizyty w rodzinnym Koszalinie. Wybrałam się do mojego stałego punktu w celu uzupełnienia zapasu ekstraktu waniliowego. Gdzie przemiły właściciel jako importer kawy z Kanady uraczył mnie m.in. cudownie aromatyczną kawą czekoladowo – kokosową. Musielibyście ją poczuć! Myślałam, że zjem ziarenka na sucho, taki zapach!

(Czytaj dalej…)

 

Chcecie czy nie, letnie dni dobiegają końca. Na szczęście jest coś, co pozwala mi nie załamać się faktem mijającego lata. Sezon grzybowy! :) A zwłaszcza – sezon kurkowy. Okres na kurki to osobna pora roku w mojej kuchni, podczas której „złote” grzybki lądują na talerzach minimum raz – dwa razy w tygodniu. A to w

(Czytaj dalej…)

 

Nie wiem jak to możliwe ale pamiętam czasy w których nie lubiłam zup. Na szczęście minęły :) Jeżeli obecnie Ty nie wybuchasz euforią na myśl o ciepłej zupce, to najwyraźniej nie jadłeś jeszcze co najmniej kilku pychotek, które są w stanie zmienić pogląd każdego na ten temat :) Na przykład kalafior. Okazuje się, że hasła:

(Czytaj dalej…)

 

Tym razem trochę orientu w połączeniu z wieprzowiną czyli jak za pomocą dania przenieść się w rejony dalekiego wschodu. Danie to jest pięknym przykładem na to, że aby poczuć klimat odległych nam cywilizacji bez wychodzenia poza granice naszej kuchni wystarczą odpowiednie składniki, trochę inwencji twórczej i bezgraniczna wiara w magiczną moc sprawczą dania. Cudowność doznań

(Czytaj dalej…)

 

Tradycyjne pesto to oczywiście pesto z bazylii, ale kim byłaby jednak Pani Smaczna bez swoich eksperymentów :) Tym razem zieloną bazą została rukola. Żeby nie było na talerzu zbyt smutno i monotonnie, kompozycję uzupełniły pomidorki koktajlowe i wędzony łosoś. Szybko, efektownie, smacznie. Takie dania sprawdzają się w każdej sytuacji :) Jeżeli nie masz wiele czasu

(Czytaj dalej…)