Home / Posts tagged "jogurt" (Page 6)
formats

Kontynuując buraczane przygody, tym razem mam dla Was świetny świąteczny (może nie tylko?! ;) ) dodatek do wędlin, czy serów – mus z pieczonych buraków z orzechami włoskimi. Idealny również do schabu, kaczki i gęsi! Jak się zapewne domyślacie zrobienie takiego musu jest super proste. Wystarczy upiec buraki dodać parę składników i gotowe ;) A

(Czytaj dalej…)

 
formats

Cukinia, zwana inaczej kabaczkiem, pochodząca z Włoch odmiana dyni. Z czym Wam się kojarzy? Leczo, grillowana, ewentualnie faszerowana. Podobnie jednak jak jej kuzynka dynia, cukinia ma więcej zastosowań! Może stanowić również świetny składnik ciasta. W tym przypadku, miękkiego mokrego ciasta jogurtowego z dodatkiem bananów i orzechów. Pycha! Polecam jeśli chcecie zaskoczyć znajomych podając im ciasto,

(Czytaj dalej…)

 
formats

Pora na kolejną sałatkę, tym razem zrobimy ją na kolorowo-owocowo :) Jestem ogromną fanką granatu i stwierdziłam, że muszę znaleźć mu jakieś inne zastosowanie niż jedzenie samych ziaren :) W sklepach pojawia się już nieodłączny świąteczny przysmak czyli mandarynki. Postanowiłam te smaki połączyć na miksie sałat, dodając płatki migdałowe i kawałki wędzonej piersi z kurczaka.

(Czytaj dalej…)

 
formats

Tzatziki – tradycyjna grecka przystawka. Zresztą, z tego co pamiętam pierwszy raz miałam okazję je jeść właśnie w Grecji  w połączeniu z pitagyrosem hmmmmm ;) I jakbym się tak zastanowiła, to jest chyba mój ulubiony dip :) Bardzo lubię używać do różnych potraw czosnek, chociaż wielką fanką sosów czosnkowych (a już na pewno nie kupnych)

(Czytaj dalej…)

 
formats

Mój mąż ma czasami takie dni, że jeżeli nie zje jakiegoś fast-fooda to będzie chory. Kręcą mu się w oczach bułki hamburgerowe dopóty, dopóki nie wylądują przed nim na talerzu :) Żeby jednak nie skończył z depresją, ssąc kciuka w rogu pokoju po obżerce „pod Złotymi Łukami” ;), postanowiłam te jego hamburgery zrobić sama. Ale

(Czytaj dalej…)

 
formats

  Są takie dania, które sprawiają, że człowiek cieszy się, że nie jest już dzieckiem i nie wybrzydza z grymasem na buzi odsuwając od mięska wszystkiego co zielone. Z pewnością do takich właśnie należy danie prezentowane poniżej. Bez wątpienia określiłabym je jako namiętny trójkąt, w którym bez żadnych zahamowań romansują ze sobą  brokuł, kurczak oraz

(Czytaj dalej…)