Mówiłam Wam już, że jestem wielką wielbicielką serów? Żółtych, twarożków, białych, ale głównie żółtych. Twarde, miękkie, tłuste, chude, podpuszczkowe, z dziurami. Wszystkie! :) Mąż zresztą też lubi i czasami umilamy sobie wieczór deską serów i winem. Ale sery smakują nie tylko na desce. Można przecież z nich przyrządzić pyszne dania. Na przykład sos do makaronu.
(Czytaj dalej…)