To danie przygotowałam na odwiedziny mojego taty. Podobnie jak mój mąż, jest typowym mięsożercą, dlatego nie mogłam podać nic innego ;) ale chciałam zaskoczyć go sposobem przyrządzenia mięsiwa. Z pomocą jak zwykle przyszła niezawodna Nigella, która podsunęła mi pomysł na afrykańskie pałki. Marynata wyszła rewelacyjna i nadała mięsu pikantno-owocowo-egzotycznego smaku. Z zakupem sosu Worcester nie
(Czytaj dalej…)