Coś się ostatnio opuściłam ze wstawianiem przepisów…Gotować – gotuję, piec – piekę, ale jak przychodzi moment otwarcia komputera i przygotowania przepisu, ciągle nie ma kiedy … Jak już dziecko pójdzie spać, to jestem tak zmęczona, że nie mam siły na nic, ale w końcu trzeba się wziąć w garść! Pani Smaczna nie może zniknąć! Pierwsze
(Czytaj dalej…)
Polecam Wam chodzenie na zakupy z listą. Po pierwsze – nie będziecie kupować niepotrzebnych rzeczy, po drugie – o niczym nie zapomnicie :) Ja ostatnio chciałam kupić składniki na grecką sałatę, ale po wrzuceniu do koszyka sera typu feta, zainteresowałam się nowymi smakami jogurtów i o sałatce zapomniałam :) Później w domu kiedy się zorientowałam
(Czytaj dalej…)
Lubię nieoczywiste połączenia. Lubię sezonowe warzywa i owoce, w tym bób i maliny. Myśleliście, że nie da się tego połączyć? A jednak :) Można! Mało tego, można dorzucić tam jeszcze szpinak i fetę i wyczarować tym samym świetną sałatkę. Jak to mówi moja babcia – takiej jeszcze nie jedliście ;) Jeżeli też gustujecie w nietypowych połączeniach smaków,
(Czytaj dalej…)
Kalimera! Tym greckim przywitaniem chciałabym zaprosić Was dzisiaj na makaron w helleńskim stylu. Ser feta, pieczona papryka i pomidorki cherry, koperek, cytryna, oliwki. Składniki znane i lubiane w Grecji dziś połączyłam w jedną całość na swoim niebieskim talerzu. Kompozycja nietypowa, ale bardzo smaczna i godna wypróbowania przez każdego, komu bliska jest kuchnia grecka :) Składniki:
(Czytaj dalej…)
Pozwolę sobie sparafrazować ks. Jana Twardowskiego i powiem: „Spieszmy się jeść produkty sezonowe, tak szybko się kończą.” Są zdrowe, pyszne, tanie i nie wyobrażam sobie bez nich swojej kuchni! Na przykład pomidory. Nie takie marketowe, które nie mają smaku ani zapachu. Polskie, pyszne pomidory, które pachną na kilometr i przypominają czasy na działce u dziadków!
(Czytaj dalej…)
Arbuza uwielbiam! Za to, że jest soczysty, słodki, orzeźwiający. U mnie nie ma dnia, żebyśmy go mężem nie wcinali. Jego smak znamy już na pamięć :) Dlatego też pomyślałam, że trzeba przyrządzić coś mniej oczywistego, ale równie lekkiego :) Coś w połączeniu z wytrawnymi dodatkami. Tak powstała sałatka. Połączenie smaków nietypowe, ale ciekawe. Czy Wam
(Czytaj dalej…)
Ostatnio staram się coraz więcej używać mąki pełnoziarnistej. Pojawiły się już pełnoziarniste bułki do burgerów, dziś wytrawna tarta, zobaczymy co będzie następne… A odkąd na warzywno – owocowym rynku pojawiły się sezonowe smakołyki, nie ma dnia, żebym wracając z pracy nie zahaczyła o niego. Oczywiście nie da się z rynku wyjść z jednym konkretnym produktem!
(Czytaj dalej…)
Jakiś czas temu narodziła się w Poznaniu i pewnie innych mniejszych i większych miastach moda na „burgerownie”. Te miejsca (celowo piszę miejsca, nie lokale – bo jedną z najpopularniejszych burgerowni w Poznaniu jest… furgonetka :)) serwują burgery dalekie od rozlazłych, miękkich kanapek znanych z sieciówek czy barów bistro z szyldem Pepsi. Tutaj mamy do czynienia
(Czytaj dalej…)
