Wczoraj wjechała świeża dostawa łososia wędzonego i bardzo chciałam zrobić z niego od razu jakiś obiadek :) Pierwszy do głowy przychodzi jakiś sosik z łosiem do makaronu ale postawiłam na coś innego. Kotleciki takie ukleiłam lub burgery – jak kto woli :) Pasowałyby równie dobrze do bułki z sosami ale ja miałam ochotę podać je
(Czytaj dalej…)